Planując wyjazd na narty z dzieckiem należy pamiętać, że pierwszy kontakt dziecka z nartami jest bardzo ważnym wydarzeniem w karierze przyszłego narciarza. To często moment decydujący o tym czy narciarstwo przypadnie Twojemu dziecku do gustu na kolejne lata czy nie. Stąd też niezwykle istotne jest, aby zapewnić maluchowi komfort termiczny w postaci odpowiedniego ubrania.

Skupiamy się tutaj szczególnie na narciarskich początkach, gdyż... "trening czyni mistrza" nie tylko w sporcie i jesteśmy pewni, że po kilku wyjazdach na narty sami wiecie najlepiej co potrzeba Waszym dziecom:)

Kask = bezpieczeństwo

To może wydawać się oczywiste, ale nie możemy nie wspomnieć o kluczowym elemencie ubioru jakim jest kask. W różnych krajach istnieją różne przepisy dotyczące obowiązku jazdy na nartach w kasku przez dzieci. Abstrachując od tych przepisów kask dla dziecka to po prostu element konieczny. Pod kask można założyć specjalną kominiarkę. Działa ona szczególnie dobrze jeśli chodzi o zabezpieczenie przed chłodem szyi i jest zdecydowanie lepszym pomysłem na ochronę szyi niż plączący i przesuwający się szalik. Warto też pomyśleć o golfie, który również wspomoże ochronę szyi przed chłodem.

Wodoodporny kombinezon = komfort

Zanim wyjedziemy na narty z dzieckiem musimy zadbać o kombinezon narciarski. Jeśli to nie pierwszy sezon Twojej pociechy na stoku, aby uniknąć niespodzianki, pamiętaj by upewnić się, że kombinezon nie jest za mały zanim wyruszysz w góry. Kombinezon przede wszystkim powinien być wodoodporny. W obecnych czasach wiele mamy materiałów technicznych, które są nie tylko odporne na przemakanie, ale pomagają regulować temperaturę i odprowadzają nadmiar wilgoci z ciała.

W przypadku dzieci kluczowa jest nieprzemakalność, gdyż sporą część narciarstwa stanowi dla nich zabawa w śniegu lub siedzenie na nim. Polecalibyśmy kombinezon jednoczęściowy ze względu na ochronę przed chłodem pleców. W przypadku zestawów dwuczęściowych często zdarza się, że kurtka potrafi się przesunąć, odsłaniając plecy dziecka i narażając na przewianie.

Jeśli chodzi o warstwy pod kombinezonem, to warto ubierać dziecko warstwowo. Panują tutaj takie same reguły jak w ubiorze dla dorosłych.  Warto pomyśleć o oddychającej bieliźnie, aby uniknąć przepoconej mokrej koszulki zamarzającej na ciele. Jednak wiadomo też, że dzieci szybko z takich bluzeczek wyrastają, także nie dajmy się zwariować. Bielizna bawełniana, w tym podkoszulki i golfy, a także bluzy polarowe podczas chłodniejszych dni, też będą adekwatne.

Rękawiczki = niezbędny ekwipunek narciarza

Narty z dzieckiem to duże zapotrzebowanie na rękawiczki. Jedna para z pewnością nie wystarczy, gdyż byłaby non-stop mokra. Pamiętajmy, że nauka jazdy na nartach dla dzieci to nie tylko wykonywanie ćwiczeń pokazywanych przez instruktora, ale też lepienie bałwana, budowanie ze śniegu i całe mnóstwo innych zabaw na śniegu. To daje nam gwarancje permanentnie mokrych rękawiczek. My jeszcze nie słyszeliśmy o dziecięcym nieprzemakającym modelu, ale jeśli Wy znacie to podzielcie się informacją pisząc do nas. Wyedytujemy z chęcią ten artykuł!

Jeśli chodzi o rodzaj to najważniejsze, by były one wygodne dla dziecka. Zdecydowanie częściej spotykane są dwupalczaste i są one łatwiejsze w "obsłudze", ale pięciopalczaste też są OK. Ważne jest, upewnić się, że rękawiczki uniemożliwiają wpadanie śniegu między rękawicę a rękaw kurtki. W przeciwnym wypadku śnieg dostawał się będzie do wnętrza rękawiczek zbyt łatwo.

Gogle = ochrona

Jak mawiają anglicy last but not least - gogle. Gogle to bardzo istotny element wyposażenia nie tylko dzieci na nartach, ale i dorosłych. Bywa bagatelizowany, ale pamiętajmy, że ochrona oczu na stoku nie tylko podczas złych warunków pogodowych jest niezwykle istotna. Więcej o tym elemencie narciarskiego ekwipunku przeczytać możecie w naszym artykule o doborze gogli.

Jeśli chcesz wybrać się na narty z dzieckiem skontaktuj się z nami - doradzimy dokąd pojechać.